Większość osób chociaż raz w życiu wysyłało coś za pomocą kuriera. Usługi firm transportowych już kilka lat temu wdarły się szturmem na nasz rynek odsuwając na bok obsługę przez podmiot publiczny. Wiemy jak odbywa się proces pakowania, nadawania, odbioru paczki przez kuriera czy chociażby doręczenie.
Mało kto jednak zastanawia się co dzieje się z nadaniem w czasie pomiędzy jej odbiorem a doręczeniem.
Każda firma kurierska robi to trochę inaczej
Pochylając się na kwestią tego, co dzieje się z przesyłką w czasie od odebrania do doręczenia należy wskazać, że wiele zależy od firmy z usług której korzystamy.
Pewne zmienna również pojawi się w zakresie rodzaju nadania. Naturalnym jest to, że paleta nadana frachtem morskim charakteryzuje się inną historią niż koperta czy paczka odebrana przez kuriera samochodowego.
Również w zależności od podmiotu, ważne by zauważyć, że istnieją pewne odrębności. Jest to zwykle podyktowane wprowadzoną polityką obsługi zleceń. Jedna firma wybierze regionalizację i kumulowanie nadań w zakresie kilku lokalnych oddziałów.
Są także takie przedsiębiorstwa, które wolą centralizować swoją pracę w zakresie makroregionów i posiadają jedną, krajową centralę. Niezależnie od tego, jaki system wprowadzono, najważniejsze jest to by był on skuteczny.
Droga paczki kurierskiej od odbioru do doręczenia
Po tym jak kurier odbierze od nas paczkę, jest ona umieszczana w jego samochodzie. Zazwyczaj nie jest to przypadkowe ułożenie. Pamiętajmy, że zwykle kończy on pracę z pełnym załadunkiem, więc miejsce konkretnego pakunku musi być bezpieczne i przemyślane.
Następnym krokiem jest tak zwany zjazd na bazę. Oznacza to w praktyce, że kierowca dostarcza odebrany towar do magazynu. Jego lokalizacja może być bardzo różna.
W sytuacji systemu centralnego, zwykle znajduje się on w strategicznym miejscu kraju. Jeśli firma implementowała decentralizację, magazyn obejmuje swoją właściwością dwa lub trzy województwa.
Sortowanie paczek kurierskich na magazynie
Po wyładowaniu paczek, pracownicy stacjonarni skanują specjalnymi czytnikami kody kresowe znajdujące się na listach przewozowych. Właśnie dlatego tak bardzo istotne jest ich poprawne uzupełnienie.
Jeśli jakaś przesyłka budzi uzasadnione wątpliwości w aspekcie jej przygotowania do transportu, gabarytów lub zawartości, jest ona przekazywana do działu inspekcji. Jest to istotne ze względu na bezpieczeństwo samej przesyłki oraz podróżujących z nią paczek.
Zakładając pozytywny scenariusz, paczki są segregowane ze względu na rejon doręczenia. Tutaj bierze się pod uwagę kryterium miasta lub województwa. Zazwyczaj są to już procesy zautomatyzowane umożliwiające obsługę kilkudziesięciu tysięcy paczek na godzinę.
Dalej już specjalnymi taśmociągami, podążają one do ogromnych koszy załadunkowych, a następnie do samochodów tranzytowych.
Nocny tranzyt paczek pomiędzy magazynami
Tak przygotowane pojazdy wyruszają jeszcze późnym wieczorem lub bardzo wczesną porą w różne rejony naszego państwa do magazynów docelowych. Po dotarciu paczki ponownie trafiają na systemy automatycznych sorterów i tym razem dzielone na poszczególnych kurierów, zgodnie z obsługiwanym przez nich rejonem.
Ważne jest również to, że nadania, które muszą dotrzeć do określonej godziny są specjalnie oznaczone. W wielu firmach zajmuje się nimi specjalny dział, co ma zagwarantować punktualność.
Jak można zauważyć, kluczowym słowem jakie się pojawia jest „segregacja”. Jest to bardzo ważne, ponieważ eliminuje sytuacje w których paczka przemierza niepotrzebnie cały kraj. Wpływa to oczywiście również na czas doręczenia, który jest kluczowym argumentem przemawiającym za skorzystaniem z określonej firmy kurierskiej.
Czy to cała praca wykonana przez pracowników firmy kurierskiej?
Opisując proces sortowania i obsługi przesyłki, ogromnym błędem było zakończenie wywodu jedynie na procesie segregacji. Należy pamiętać również o pracownikach, którzy od momentu otrzymania zlecenia, wykonują bardzo ciężką pracę mającą na celu ubezpieczenie nadania, obsługę przelewu, czy chociażby przekazanie informacji kurierowi o konieczności odbioru przesyłki.
Wiele osób sądzi, że to wszystko odbywa się z użyciem komputerów. Owszem, ale proces nie jest automatyczny i wymaga chociażby kontroli przez człowieka. Dodatkowo, należy wspomnieć o konsultantach, którzy dziennie odbierają setki telefonów od klientów i odpowiadają na tysiące pytań. Obecnie mało kto wyobraża sobie dobrze funkcjonującą firmę bez obsługi głosowej czy mailowej.
Jeśli proces jest tak rozbudowany, dlaczego dochodzi od pomyłek?
Zgadza się, do każdej sytuacji należy podchodzić obiektywnie i ukazywać zarówno pozytywne jak i negatywne strony. Owszem, pomyłki się zdarzają i są one związane z tym, że zarówno technika bywa omylna, jak i nawet najlepsze procesy i procedury mają luki.
Należy jednak mieć na względzie, że cały proces nazywany „usługą kurierską” to kilkadziesiąt zmiennych i współpracy kilku osób. Muszą oni panować nad terminowym i organizacyjnym dograniem wielu formalności. Nadto, są odpowiedzialni nie za jedno nadanie, a z kilkadziesiąt. Twe wszystkie argumenty przemawiają za tym aby znajdując się w dyskusyjnej sytuacji, znaleźć w sobie pewne pokłady tolerancji i zrozumienia.
Zgłoszenie nieprawidłowości
Pomimo dużych pokładów wspomnianej tolerancji, może być tak, że jakość świadczonych usług nie spełnia naszych oczekiwań w sposób powtarzalny. Oczywistym jest to, że nie powinniśmy się z tym godzić i stale przymykać oko na uchybienia.
Pamiętajmy także o tym, że decydując się na skorzystanie ze świadczeń firmy kurierskiej, zawieramy z nią umowę, która znajduje odzwierciedlenie w przepisach prawa. Podobnie jak możliwość reklamowania produktu niezgodnego z umową, również w przypadku usług, mamy możliwość złożenia w sposób formalny zastrzeżeń.